WSTĘP WOLNY. Arkadiusz Bojko jest duszpasterzem Polskiego Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego w Chicago/Des Plaines. Archeologia, historia i kultura biblijna są częścią jego profesjonalnych zainteresowań, które łączy z pasją fotografa. Jest absolwentem wydziału teologicznego na Andrews University, Berrien Springs MI.
Kaleczą ciało, świącą soboty, kąpią się gromadnie i myjąc sobie nogi czekają na „dzień doskonały” Łuck, 7 lutego Ostatnio zajmowały się sądy wołyńskie sprawą „proroka” z sekty sabatystów, Jana Muraszki. Prosty chłop, by nie powiedzieć analfabeta, z powiatu stolińskiego na Polesiu… (O przybyciu jego „apostołów” do Warszawy pisaliśmy onegdaj). KRWAWY OBRZĄDEK MURASZKI Misja „proroka” Muraszki skończyla się po krótkiej wędrówce w pewnej wiosce w powiecie kostopolskim. Tutaj, wśród nielicznej grupki swych współwyznawców, dokonać się miała ofiara „okupienia grzesznego świata”. Obrządku tego dokonał sam „arcykapłan” Muraszko, który wyciął brzytwą z żywego ciała swej kochanki kilka płatów skóry, a spływającą krew chwytano do naczyń i butelek jako talizman przeciwko wszystkiemu złemu… Po tym czynie skończył Muraszko misję swoją w więzieniu. ADWENTYŚCI DNIA SIÓDMEGO Muraszkę wraz z swymi współwyznawcami można uważać za pewnego rodzaju odszczepieńców sekty „Adwentyści dnia siódmego”, którzy tworzą na Wołyniu jakby odrębną społeczność religijną. Wierzą w bliskość Sądu Ostatecznego i ponowne przyjście na świat Mesjasza, nie uznają natomiast dogmatów nieśmiertelności duszy. Nieśmiertelność posiada tylko „wierzący”. Jako dzień świąteczny obchodzą sobotę i stąd ich nazwa „Sabatyści” czyli „Sobotnicy”. Pierwszymi misjonarzami sekty tej na Wołyniu byli Niemcy. BOHONIUK Z BOHOLUB Liczebnie jedno z ostatnich miejsc zajmuje sekta „Stefanowców”, ochrzczona tak imieniem założyciela i najwyższego kapłana sekty, Stefana Bohoniuka z Boholub w powiecie łuckim. Zajmując stanowisko negatywne wobec każdej religji a wrogie w stosunku do innych sekt, sekciarze szanują tylko ludzi o atrybutach proroczych, do których zalicza się również założyciel sekty Bohoniuk. Zbyteczne dodawać, że „prorok” ten, który do wyznawców swych przemawia tylko w chwilach „nadziemskiego objawienia”, jest w prostem tego słowa znaczeniu szarlatanem, jak wszyscy inni jemu podobni „prorocy-karjerowicze”. Interpretując wyznawcom swym proroctwa Starego Testamentu, zapowiada „prorok” Bohoniuk zapanowanie Królestwa Bożego na ziemi. ZIELONOŚWIĄTKOWCY Ideologicznie najbliżej „Stefanowców” stoi sekta „Zielonoświątkowców”, jedna spośród najliczniejszych na Wołyniu. Posiada swą centralę w Warszawie pod nazwą: „Związek Zborów Wiary Ewangelicznej”. Wymieniona sekta stanowi jednak samodzielną i autonomiczną jednostkę i decyduje w zakresie własnych spraw. Sekta ta, podobnie jak wszystkie inne zjednoczone „Związku Zborów Ewangelicznych” sekty, nie uznaje duchowieństwa ani stałej hierarchji duchownej, gdyż przyznaje” każdemu chrześcijaninowi prawo bezpośredniego obcowania z Bogiem i każdy wierzący jest zdolny do otrzymania „obietnicy Boga czyli chrztu Ducha Świętego”. Objawem tej łaski jest zdolność mówienia kilku językami, podobnie jak u Apostołów w dzień Zesłania Ducha Świętego. Wedle wierzeń sekciarzy chrzest ten następuje w okresie Zielonych Świąt i dlatego w dzień ten, przybrani w białe koszule, zanurzają się w wodzie, przyjmując w ten sposób chrzest. Stąd pochodzi ich nazwa „Zielonoświątkowców”. Religja „Zielonoświątkowców” opiera się na negacji, wynikającej z interpretacji przykazań. Uchylają się od służby wojsku, gdyż jedna była wola Boża: „Nie zabijaj!” Przed krzywoprzysięstwem np. chroni ich imperatyw „Nie przysięgaj!” Oczekując „Tysiąclecia Królestwa Bożego na Ziemi” łączą z nadejściem okresu tego częstokroć bardzo materjalistyczne marzenia. NOGOMOJCY Poza zborami Baptystów najstarszą sektą na Wołyniu jest „Kościół Boży”. Cechą charakterystyczną tej sekty jest obrządek wzajemnego mycia nóg i stąd pochodzi druga nazwa sekty „Nogomojcy”. Centrala sekty znajduje sie w Ameryce, zaś koordynantą działalności zborów lokalnych jest zbór „Nogomojców” w Amelinie, pow. Równe. BADACZE PISMA ŚW. Pod względem intelektualnym wyróżniają się t. zw. „Russelici”, czyli „Badacze Pisma Świętego”. Nie uznają również i oni żadnej hierarchji duchownej ani obrządków religijnych. Doskonałość duchową, w ich wierzeniu, osiągnąć można jedynie przez zrozumienie Pisma Świętego i przez stałe badanie i wczytywanie się w nie. Szczyt zrozumienia ma być osiągnięty dopiero w „Dniu Doskonałym”, który zapoczątkuje jednocześnie „Królestwo Boże na Ziemi”. W śmierć, jako koniec życia fizycznego, nie wierzą. Śmierć interpretują jako sen, który trwać będzie do „Dnia doskonałego”, który przyniesie grzesznikom śmierć wiekuistą a godnym ofiary Chrystusa wieczne życie. PODŁOŻE SEKCIARSTWA Przyczyną tak licznego rozwoju sekt, których, wedle niestwierdzonych danych znajduje się na Wołyniu około 20, należy szukać w teokratyzmie państwa carskiego. Gnębienie i prześladowanie innych wyznań, narzucanie prawosławia jako formy państwowej i duchowego absolutyzmu, wyrobiło w tutejszej ludności skłonność do egzaltacji i mistycyzmu, podczas gdy kler prawosławny w głoszonem dziele „odrodzenia religijnego” odegrał rolę bardzo nikłą, nie dorastając tak pod względem moralnym jak intektualnym powierzonemu mu zadaniu. Przejście od starej carskiej teokracji do nowej bolszewickiej satanokracji dokonało się za gwałtownie i nie mogło pominąć Wołynia, wystawionego długi czas na wpływy bolszewickie. W tym stanie rzeczy należy szukać rozrostu różnych sekt i ponurego mistycyzmu, jaki w niektórych osiedlach wołyńskich się zakorzenił. K. M.
Czy na pewno? Czy może jednak wymagany jest pewien iloraz inteligencji żeby się tam dostać? A może jest jakiś minimalny poziomo wykształcenia? Co kryje się za myślą, że niebo nie jest dla głupców? Przekonajcie się sami. Transmisja na żywo w sobotę, 3 września od 9:30 (tytułowe kazanie po godzinie 11:00): https://youtu.be
Autor Wiadomość Dołączył(a): Pt kwi 14, 2006 16:43Posty: 18 Adwentyści Dnia Siódmego Witam! Jestem zainteresowany Waszymi opiniami na temat Kościoła ADS. Proszę powiedzcie co Wam się w nich niepodoba lub podoba i proszę o wmiarę szerokie wypowiedzi dzięki :] Śr maja 03, 2006 19:29 godunow Dołączył(a): So gru 27, 2003 22:40Posty: 1707 Co Amorku Ty jestes Za a nwet przeciw temu ugrupowaniu protestanckiemu .. So maja 13, 2006 9:03 amarok Dołączył(a): Pt kwi 14, 2006 16:43Posty: 18 godunow napisał(a):Co Amorku Ty jestes Za a nwet przeciw temu ugrupowaniu protestanckiemu .. 1. Amaroku - nei przekręcaj nicka 2. ani za ani przeciw... aktualnei prowadzę z nimi dyskusje mailowe i byłem ciekaw Waszej opinii o ADS. Pn maja 15, 2006 16:42 godunow Dołączył(a): So gru 27, 2003 22:40Posty: 1707 I co z tej dyskusji wynika Amoraku Pozdrawiam Pn maja 15, 2006 18:02 Haereticus Dołączył(a): N gru 11, 2005 7:46Posty: 662 Traktowani są jako Kościół chrześcijański, a nie sekta. To na pewno. Mają wprawdzie swoje specyficzne przekonania, ale nie odstają aż tak mocno. Są poważani zarówno przez większość protestantów, jak i przez katolikó (jest prowadzony owocny dialog katolicko - adwentystyczny). Mają wielki dorobek naukowy, duchowy i kuklturalny... Nie rozumiem dlaczego ten temat znalazł się w "Innych religiach", a nie w "Ekumenizmie". _________________Chrześcijaństwo to nie przynależność do takiego czy innego Kościoła - to życie z Bogiem, wiara przypieczętowana przyjeciem chrztu. So maja 20, 2006 0:38 chrześcijanin Dołączył(a): Wt kwi 18, 2006 10:47Posty: 228 Też tak myślę - od pewnego czasu planuję iść na nabożeństwo do Adwentystów we Wrocku. Wt cze 13, 2006 10:04 Terebint Dołączył(a): Wt mar 27, 2007 12:15Posty: 8 Co do Adwentystów to bym był jednak powściągliwy. Również miałem z nimi "romans". Z początku jest wszystko ok, ale... lepiej zapoznać się z argumentami zarówno za, jak i przeciw. Oto stronka o E. White: Ja z mojej strony polecam "Szkice z lektur nieobowiązkowych" Wiktora Kotulskiego. Nieduża książeczka ex-Adwentysty. Pt maja 11, 2007 21:57 Piotr1 Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 11:06Posty: 1316 Watpie czy "zapoznawanie się" z nieznanym Kościołem poprzez wspomnienia ex-członków sa najlepsza droga.... N maja 20, 2007 11:10 godunow Dołączył(a): So gru 27, 2003 22:40Posty: 1707 cytat Cytuj: Watpie czy "zapoznawanie się" z nieznanym Kościołem poprzez wspomnienia ex-członków sa najlepsza droga.... Zazwyczaj ex to psy wieszają na swoich poprzednich czlonkach swojej byłej wspólnej religii .. Tak to bywa.. Wt maja 22, 2007 6:03 agami777 Dołączył(a): Śr cze 27, 2007 10:54Posty: 1 Hih ja powiem krotko. Jeslichcecie cos wiedziec to ja jestem z kosciola ADS Śr cze 27, 2007 12:56 godunow Dołączył(a): So gru 27, 2003 22:40Posty: 1707 cytat Cytuj: Hih ja powiem krotko. Jeslichcecie cos wiedziec to ja jestem z kosciola ADS I jaki z tego morał.. Pozdro Śr cze 27, 2007 17:47 Kamyczek;) Dołączył(a): Wt lip 24, 2007 19:47Posty: 17 Ale ja nie rozumiem do czego ma dażyc ta dyskusja.. Mówicie jakos na okretke... Powieccie wprost i podajcie jakies konkretne argumenty za lub przeciw adwentystom!!! Wt lip 24, 2007 22:23 Elwinga Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 17:53Posty: 218 Hej, ale ja w tej całej dyskusji nie do końca widzę sens. Dlaczego wątek o adwentystach znalazł się w dziale "Inne religie"? Przecież Adwentyści Dnia Siódmego SĄ chrześcijanami. Więc religia jest ta sama. Religią jest chrześcijaństwo. Podziały typu katolicyzm/prawosławie/protestantyzm o róznych podstawach i jego pochodne są tylko WEWNĘTRZNYMI podziałami w religii chrześcijańskiej... Ale być może żeby to dostrzec, trzeba patrzeć z zewnątrz - jako niechrześcijance łatwiej mi to zobaczyć niż chrześcijanom identyfikującym się z którąś z wewnętrznych grup w tym zbiorze... _________________...powaga jest obrządkiem ciaławymyślonym by ukryć niedostatki ducha...J. de la Rochefoucauld Śr lip 25, 2007 10:21 Kamyczek;) Dołączył(a): Wt lip 24, 2007 19:47Posty: 17 No tez tak uważam... Nie wiem czemu dyskusja o ADS jest w ty dziale to nie do mnie te pytania... A sens tej dyskusji to chyba opinia jaka maja adwentysci... Opinia o nich i ich zasadach wiary... Śr lip 25, 2007 11:04 Piotr1 Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 11:06Posty: 1316 Tez nie wiem dlaczego Admini nie przeniosa tego watku we własciwe miejsce. Szczególnie, ze Krk prowwadzi z ADS oficjalny dialog ekumeniczny. Cz lip 26, 2007 15:29 Wyświetl posty nie starsze niż: Sortuj wg
Adwentyzm nie wyznaje nieśmiertelności duszy, uznaje zaś kondycjonalizm - nieśmiertelnością zostaną obdarzeni tylko zbawieni, wraz z nastaniem paruzji (drugiego adwentu) - czyli powtórnego przyjścia Chrystusa w chwale. Ciału, jako świątyni ducha należy się troska, co wiąże się z powstrzymywaniem od używania narkotyków
Adwentyści Dnia Siódmego translations Adwentyści Dnia Siódmego Add Seventh-Day Adventists I będzie milion razy lepsza niz trasa Adwentystów Dnia Siódmego. And it's a million times better than that Seventh-Day Adventist tour. Seventh-day Adventists noun plural I będzie milion razy lepsza niz trasa Adwentystów Dnia Siódmego. And it's a million times better than that Seventh-Day Adventist tour. Dwight K. Nelson – amerykański duchowny Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego, adwentystyczny ewangelizator i pisarz. Dwight K. Nelson is a Seventh-day Adventist evangelist and author. WikiMatrix Nie jestem baptystą, ewangelikiem ani nawet adwentystą Dnia Siódmego. I am not a Baptist, nor an Evangelical, nor Seventh Day Adventist. Literature Dziękujemy za pozwolenie zagrania tutaj, w kościele Adwentystów Dnia Siódmego w Whitfield. Thanks for letting us rock the gym here at Whitfield seventh day Adventist church. Adwentyści dnia siódmego zgromadzeni przy długim stole jedli śniadanie. The Seventh-day Adventists were all seated at a long table having breakfast. Literature Jakieś 80 lat temu wpływowy członek Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego E. Some 80 years ago, influential Seventh-Day Adventist E. jw2019 Kościół Adwentystów Dnia Siódmego Seventh-day Adventist Church Glosbe Usosweb Research Jest urocza, ale jej mąż to Adwentysta Dnia Siódmego czy coś, bardzo surowy. She’s very sweet but her husband is a Seventh-Day Adventist or something, quite strict. Literature Merrittowie zapisali nas do Akademii Adwentystów Dnia Siódmego. The Merritts enrolled us at the Seventh-day Adventist Academy. Literature Wiedział pan, że są wegetarianami, bo Adwentyści Dnia Siódmego nie jedzą mięsa? Did you know they are vegetarians because Seventh-day Adventists don’t eat meat and they worship on Saturdays?” Literature – Czy należy pan do adwentystów dnia siódmego? ‘Are you one of the Seventh-day Adventists?’ Literature ADWENTYŚCI Dnia Siódmego przysyłali mi drukowane wykłady, nazywane „Głosem proroctwa”. THE Seventh-Day Adventists were sending me printed lectures called “Voice of Prophecy.” jw2019 W wieku 14 lat odwiedziłam różne miejscowe kościoły, na przykład anglikański, baptystów i Adwentystów Dnia Siódmego. When I was 14 years of age, I visited various local churches, including Anglican, Baptist, and Seventh-day Adventist. jw2019 Jakiś czas później rozpoczęłam biblijny kurs korespondencyjny organizowany przez Kościół Adwentystów Dnia Siódmego. In time, I took a Bible correspondence course sponsored by the Seventh-Day Adventist Church. jw2019 Najdłużej żyjących Amerykanów znaleźliśmy wśród Adwentystów Dnia Siódmego w miejscowości Loma Linda w Kalifornii. And we found America's longest-lived population among the Seventh-Day Adventists concentrated in and around Loma Linda, California. ted2019 John Norton Loughborough (ur. 1832, zm. 7 kwietnia 1924) – jeden z pierwszych kaznodziejów spośród adwentystów dnia siódmego. John Norton Loughborough (1832 – April 7, 1924) was an early Seventh-day Adventist minister. WikiMatrix W swoim liście urzędnik Ba Yee, były adwentysta dnia siódmego, poprosił o pomoc duchową. In his letter, the clerk, Ba Yee, a former Seventh Day Adventist, asked for spiritual help. jw2019 Adwentyści Dnia Siódmego w Deptford. The Deptford Seventh Day Adventists. Literature W roku 1894 pojawili się adwentyści dnia siódmego, w 1896 założono YMCA. The Seventh-day Adventists arrived in 1894, and the YMCA was organized in 1896. WikiMatrix Adwentyści Dnia Siódmego nazywani są Itibongs, czyli „siedem dni”. Seventh-Day Adventists are called Itibongs, or “Seven Days.” jw2019 Może był adwentystą dnia siódmego albo coś w tym rodzaju Maybe he was a Seventh-day Adventist or something. Literature Również Kościół Adwentystów Dnia Siódmego w Niemczech głosił, że palenie było nałogiem rozpowszechnionym przez Żydów. The Seventh-day Adventist Church in Germany announced that smoking was an unhealthy vice spread by Jews. WikiMatrix Czasem nachodzą mnie staruszki z kościoła Adwentystów Dnia Siódmego i pokazują mi komiksy z obrazkami nieba. Sometimes I get little old ladies from the Seventh Day Adventist Church showing me these cartoon pictures of heaven. ted2019 Jest przeurocza, ale jej mąż to adwentysta dnia siódmego czy coś takiego, bardzo pryncypialny. She's very sweet but her husband is a Seventh-Day Adventist or something, quite strict. Literature Adwentyści Dnia Siódmego byli pewni, że nadchodzi dzień sądu, a oni zostaną zbawieni. Seventh-day Adventists were certain the Last Days were at hand and that they would be chosen for salvation. Literature The most popular queries list: 1K, ~2K, ~3K, ~4K, ~5K, ~5-10K, ~10-20K, ~20-50K, ~50-100K, ~100k-200K, ~200-500K, ~1M
4 marca 2015 • przez Adwentyści Poznań • w Wykłady. Biblia a dieta – czyli jak było na początku. Kazanie z Londonderry/Derry. Zapraszamy do słuchania kazania Agaty Radosh, które zostało wygłoszone w czasie nabożeństwa dnia 21 lutego 2015 roku w Kościele Adwentystów Dnia Siódmego w Londonderry/Derry w Irlandii Północnej.
Adwentyzm jest religią, posiadającą konkretne prawdy wiary. Przedstawia on całemu światu swoją własną koncepcję interpretacji proroctw zwłaszcza z księgi Daniela oraz Apokalipsy świętego Jana. Na zewnątrz wszystko w adwentyzmie jest poukładane i dopięte na ostatni guzik. A co w środku? Mało kto, nawet sami adwentyści dnia siódmego nie chcą tam zaglądać. Ja również, jako adwentysta dnia siódmego, przez niecałe dziesięć lat poznawania i głoszenia poselstwa adwentystycznego chciałem wierzyć, że jest on wyznaniem, które nie ma sobie równych i że jest to - jak sam mówi o sobie - Boża resztka. J 14,5-6 Rzekł do niego Tomasz: - Panie, nie wiemy, dokąd idziesz; jakże możemy znać drogę? Odpowiedział mu Jezus: - Ja jestem DROGA i PRAWDA i ŻYWOT; nikt nie przychodzi do Ojca, tylko przeze mnie. Mój pierwszy kontakt z adwentyzmem rozpoczął się od przeczytania artykułu z internetu na temat ważności siódmego dnia tygodnia (soboty, szabatu) z biblijnego Dekalogu. Zafascynowany tym odkryciem postanowiłem zgłębić temat. W internecie natrafiłem na kolejne artykuły promujące doktryny adwentystyczne, które - jak napisałem powyżej - na pierwszy rzut oka wyglądały bardzo logicznie i przekonująco do tego stopnia, że im uwierzyłem i utożsamiłem się z nimi. Oczywiście większości z tych kwestii, jak interpretacji proroctw, nie sprawdzałem z różnych względów. Interesowały mnie całkiem inne rzeczy, jak zgłębianie poselstwa ewangelii oraz typologia Starego Testamentu. Mówiłem sobie - pewnie przyjdzie taki czas, że kiedyś przysiądę do tych wszystkich proroctw i je rzetelnie punkt po punkcie zgłębię. Tak też było. Księgę Daniela zgłębiałem wiele razy jedynie w oparciu o materiały adwentystyczne, o których twierdziłem, że przecież nie mogą się mylić. Sama adwentystyczna prorokini (Ellen Gould White) je zatwierdziła oraz tak wiele mądrych głów pochylało się nad tymi wszystkimi interpretacjami, że nie ma tu mowy o jakiejkolwiek pomyłce. Wszystkimi siłami, wykorzystując czas i środki, jakie miałem od Boga, głosiłem, gdzie tylko mogłem, adwentystyczne poselstwo, pobudzając współbraci do aktywniejszego życia duchowego. Nie znosiłem hipokryzji i ją obnażałem. Zajmując się przez ten okres internetową ewangelizacją, poznałem wielu wspaniałych ludzi (część z nich to także aktualni adwentyści dnia siódmego). Dziękuję Bogu za te wszystkie rozmowy i wymiany myśli z ludźmi, którzy prywatnie pisali do mnie, pytając o różne kwestie. W tym samym czasie zgłębiałem naukę języka angielskiego, który z kolei pozwolił mi na naukę klasycznej greki, hebrajskiego oraz łaciny. Znając język angielski można w internecie zdobyć wiele darmowych pozycji do nauki obcych języków. To tak nawiasem mówiąc. Greka i hebrajski pomagają w jeszcze lepszym zrozumieniu przekazu Słowa Bożego. Gdy poczułem się już na siłach, by z modlitwą przestudiować księgę Daniela (zwłaszcza rozdział ósmy ? kluczowy dla adwentyzmu) zarówno w języku hebrajskim jak i greckim, aby jeszcze bardziej umocnić się w wyznawanej przeze mnie dotychczasowej interpretacji proroctw, odkryłem, ku mojemu zaskoczeniu, że kilka kwestii akcentowanych przez adwentyzm w ósmym rozdziale księgi Daniela nie ma pokrycia w tekście hebrajskim, a nawet greckim. Pomyślałem, że pewnie moja znajomość tych języków jest chyba jeszcze niewystarczająca. Odłożyłem więc studium księgi Daniela na bok, ale cały czas miałem taki wewnętrzny nacisk (znacie to pewnie ze swojego doświadczenia, gdy nagle z niewiadomych przyczyn macie nieodparte przekonanie do zrobienia czegoś), aby wreszcie sumiennie przestudiować wszystkie okresy prorocze z księgi Daniela (1260, 1290 oraz 1335 lat). Poddałem się temu wewnętrznemu głosowi i usiadłem do analizowania faktów. Zacząłem od daty 538r. która daje początek ? według adwentyzmu ? supremacji papieskiej. I tu spotkało mnie kolejne rozczarowanie, ponieważ adwentystyczne argumenty prezentowane na rzecz daty 538r. nie miały potwierdzenia w historii. Postanowiłem się temu jeszcze bardziej przyjrzeć. Zacząłem zgłębiać historię wczesnego kościoła chrześcijańskiego przez pryzmat publikacji różnych autorów. Moja biblioteczka domowa powiększała się z każdym tygodniem o nową pozycję historyczną. Sięgałem nie tylko po polskie opracowania, które omawiały okres VI wieku po Chrystusie, ale korzystałem także z zagranicznych, które również w najmniejszym stopniu nie potwierdziły tego, co adwentyzm upatruje w dacie 538. Zacząłem jeszcze bardziej wołać do Boga w modlitwie, pytając: "O co w tym wszystkim chodzi?" Rozpocząłem spisywanie swoich przemyśleń, podając liczne odnośniki do różnych książek wielu autorów, na dowód braku poparcia ze strony nauki i historii dla interpretacji adwentystycznej. Nie wiedziałem wtedy, że do podobnych wniosków dochodziło wielu ludzi na przestrzeni całego XX wieku. Dowiedziałem się o tym całkiem niedawno. Niektóre swoje przemyślenia publikuję tu na tej stronie internetowej ? Proszę, aby każdy z Was dołożył starań i przebadał gruntownie to, w co wierzy (Dz 17,11). Nie pragnę, aby ktoś mi wierzył na słowo. Pragnę, by każdy stał mocno na fundamencie Słowa Bożego. To doświadczenie, w jakim znajduję się od ostatnich kilku miesięcy, jeszcze bardziej umocniło moją więź z Bogiem. Wymusiło ono na mnie szukanie ratunku jedynie u samego Boga. Tylko On może dać odpowiedź na pytanie, gdzie leży prawda i co się za nią kryje. Miałem przecież wiele pytań, np. jak liczyć te wszystkie okresy prorocze. Odkąd? Dokąd? Co z małym rogiem? Kim jest antychryst? Itd. Nie chciałem polegać na ludzkich interpretacjach, więc z tymi pytaniami udałem się w modlitwie przed tron Boga. Doświadczenie to upewniło mnie także w tym, że poznawanie Boga (J 17,3), Jego woli, Jego Słowa jest progresywne. Wcześniej tego nie rozumiałem tak do końca, ponieważ miałem wszystkie prawdy wiary podane na adwentystycznej tacy. Nie musiałem wtedy pytać Boga o to, co znaczy okres 1260 lub 1290 lat. Wystarczyło otworzyć komentarz biblijny KADS, aby zapoznać się z daną kwestią. Każdy z nas jednak musi samemu studiować Biblię, o czym mówi nawet jedna pieśń adwentystyczna o numerze 77:1. Badaj swą Biblię, badaj ją często, szukaj w niej Prawdy dzień i noc, Ona nad grzechem da ci zwycięstwo, wleje ci w serce łaski moc! Ref.: Więc Biblię swą badaj usilnie, niech słowa jej w twych uszach brzmią! Chciej prawdy jej stosować pilnie i w sercu twym niech zawsze tkwią. 2. Badaj swą Biblię, w niej znajdziesz skarby, których szukałeś długo już, Skarby zbawienia dla twojej duszy, leczy ty Mu w zamian serce Badaj swą Biblię, badaj ją pilnie, ona sił Ducha doda ci, Dusze zbłąkane wzywaj usilnie, aby do Zbawcy swego szły! Adam Gołębiewski info@ « poprzednia następna »
W tej mierze, tzw. tradycja katolicka i nauka ojców, w niczym nie różni się od tradycji Adwentystów Dnia Siódmego i nauki prorokini Ellen White. Adwentyści są bałwochwalcam i, ponieważ, uważają, że w Niebie, oprócz Boga. Ojca, Boga Syna i niezliczonej rzeszy Aniołów, jest również jeszcze jedna Boska Osoba, zwana Duchem Świętym.
Kościół Adwentystów Dnia Siódmego to protestancka wspólnota religijna, zrzeszająca ponad 20 milionów wyznawców na całym świecie. Powstała w 1844 roku, na fali tak zwanego przebudzenia adwentowego, jakie miało miejsce przed połową XIX wieku w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej. Adwentyści przywiązują szczególną wagę do obietnicy powtórnego przyjścia Chrystusa, znacznie silniej akcentują konieczność oczekiwania na dzień, który zakończy doczesną wędrówkę człowieka na ziemi. Podobnie jak inne wspólnoty religijne powstałe w USA w XIX wieku, także adwentyści deklarują, że bliżej im do wyznań protestanckich, niż wyznania rzymskokatolickiego. Choć dystansują się wobec wielu prawd wiary i obrzędowości katolickiej, działają czynnie na rzecz osób potrzebujących i ukierunkowują swoje poczynania na walkę z patologiami społecznymi, zwłaszcza wszelkiego rodzaju uzależnieniami, które rujnują ludzkie zdrowie. Doktryna Adwentyści, skupiając się na wypatrywaniu rychłej paruzji, uznają tym samym postać Chrystusa za najważniejszą osobę w całej historii zbawienia. Jednocześnie uznają centralny dla teologii chrześcijańskiej dogmat Trójcy Świętej, to znaczy wiarę w to, że jedyny Bóg występuje w trzech osobach: Ojca, Syna i Ducha Świętego. Podobnie jak większość wyznań protestanckich, także wspólnota adwentystów uznaje za podstawowe objawienie tekst Pisma Świętego. Spośród sakramentów świętych adwentyści uznają jedynie eucharystię i chrzest, ten drugi praktykowany wobec osób dorosłych, które świadomie chcą zasilić grono wyznawców. Spowiedź jest odbywana bez pośrednictwa osób trzecich: ma tu formę specjalnej modlitwy pokutnej, odmawianej indywidualnie przez wiernych. W kręgu adwentystów istnieje idea powszechnego kapłaństwa, jednak wśród wiernych posługują także pastorzy. Co najbardziej istotne, adwentyści odrzucają dogmat nieśmiertelności duszy. Według nich, ci którzy na podstawie Chrystusowej łaski dostąpią zbawienia, zostaną w swym śmiertelnym ciele przeniesieni do nowej rzeczywistości, jaką będzie świątynia niebieska: miejsce gdzie wskutek kapłańskiej służby Chrystusa grzech zostanie ostatecznie zniszczony. Z tych względów wierni kościoła adwentystów są zobowiązani do abstynencji alkoholowej, nikotynowej i narkotycznej, jako że troskę o ciało postrzegają oni w perspektywie wieczności. Organizacja Adwentyści odmawiają uznawania zwierzchnictwa dostojników kościelnych. Według nich, najwyższa władza należy do wiernych, którzy wskazują jedynie, drogą głosowania, osoby które mają pełnić poszczególne funkcje w danej wspólnocie. Wierni jednej narodowości tworzą kościoły krajowe, podzielone na zjednoczenia i zbory. Współcześnie najliczniejsze grono adwentystów zamieszkuje Brazylię, ogółem można ich znaleźć w najrozmaitszych zakątkach świata, także na Filipinach czy w Kenii. W Polsce do Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego należy ponad 9 tysięcy osób, a cała polska wspólnota dzieli się na trzy zjednoczenia: Południowe (z główną siedzibą w Krakowie), Zachodnie (z siedzibą w Poznaniu) i Wschodnie (z siedzibą w Warszawie). Pierwszymi ośrodkami adwentyzmu na ziemiach polskich były między innymi: wołyński Żarnówek, Łódź i Bielsko-Biała. Polscy adwentyści prowadzą dialog ekumeniczny z Kościołem katolickim, choć ścieżki doktrynalne obu wyznań dość znacząco się rozmijają. Obie wspólnoty szanują przekonania drugiej strony: Kościół w Polsce nie postrzega Kościoła Adwentystów w kategoriach sekty religijnej. Działalność publiczna polskich adwentystów skupia się przede wszystkim na wydawaniu czasopisma religijno-społecznego Znaki Czasu.
Czy adwentyści zapominają, że Chrystus zawarł Nowe Przymierze? Nowe Przymierze nakazuje spojrzeć na Dekalog przez pryzmat ustanowienia Eucharystii, przez pryzmat śmierci i zmartwychwstania Chrystusa. Św. Paweł pisał: Kol 2:16-17 Niechaj więc nikt o was nie wydaje sądu co do jedzenia i picia bądź w sprawie święta czy nowiu, czy
pochodzeniu chrześcijańskim: * Adwentyści Dnia Siódmego * Kośćiół Chrześcijan Dnia Sobotniego * Kościół Zjednoczenia Moona * Mormoni * Badacze Pisma Świętego * Uczniowie Ducha Świętego * Epifania * Rodzina * Stowarzyszenie Chrześcijańskiej Nauki * Zbór Ewangelii Łaski (Branhamiści) Wschodnie: * Hare Kriszna * Misja Czajtanii * Ruch Rajneesha * Sekta Sri Chinmoy'a * Bractwo Zakonne Himawanti * Bahaizm * Medytacja Transcendentalna * Ajapa Joga Pseudoreligijne: * Sataniści * Scjentologia * Różokrzyżowcy Ufologiczne: * Raelianie Ekonomiczne: * Amway * Przyjaciele JezusaW historii (już nie istnieją): * Milleryzm * Ruch Okrzyku Północy
Znaki potwierdzające „czas końca” według publikacji adwentystów i Towarzystwa Strażnica. Adwentyści Dnia Siódmego i głosiciele Towarzystwa Strażnica na potwierdzenie wyznaczonych przez siebie „czasów końca” (lata 1798 i 1799) stosowali bardzo podobne, a czasem identyczne znaki. Poniżej cytujemy ich publikacje.
Adwentyści dnia siódmego nauczają, iż od roku 1844 żyjemy w czasie niebiańskiego Dnia Pojednania (hebr. Jom Kippur), kiedy to świątynia niebiańska jest oczyszczana według adwentystycznej interpretacji Dn 8,14. Czy rzeczywiście Jezus, arcykapłan według porządku Melchizedeka, rozpoczął ostatnią fazę Swojej kapłańskiej posługi dopiero w roku 1844, jak widziała to w kilku wizjach Ellen White? Odpowiedzmy na to pytanie. Przyjrzyjmy się po raz kolejny tekstom, które omówiłem we wcześniejszym artykule „Dokąd wstąpił Jezus po Swoim wniebowstąpieniu?” - - z listu do Hebrajczyków w oparciu o tłumaczenie warszawskie (pogrubienia moje): Hbr 6,19-20 Jej to trzymamy się jako kotwicy duszy, pewnej i mocnej, sięgającej aż poza zasłonę, gdzie jako poprzednik wszedł za nas Jezus, stawszy się arcykapłanem według porządku Melchisedeka na wieki. We wspomnianym powyżej moim artykule, ukazałem w dość pobieżny sposób, iż ową zasłoną jest ta, oddzielająca miejsce święte od najświętszego. Przyjrzyjmy się teraz bliżej frazie „sięgającej poza zasłonę” z Hbr 6,19. Grecki jej zapis wygląda następująco (WIELKIMI LITERAMI zaznaczam swoje dosłowne tłumaczenie): (...) εισερχομενην WCHODZĄCA εις DO το εσωτερον WEWNĄTRZ του καταπετασματος ZASŁONY Tekst ten bezpośrednio nawiązuje do trzech wersetów: Kpł 16,2, Kpł 16,12 oraz Kpł 16,15. Spójrzmy na fragment pierwszego (WIELKIMI LITERAMI zaznaczam swoje dosłowne tłumaczenie): Kpł 16,2 (...) μη NIECH NIE εισπορευεσθω WCHODZI πασαν KAŻDEGO ωραν CZASU εις DO το αγιον ŚWIĄTYNI το εσωτερον (DO) WEWNĄTRZ του καταπετασματος ZASŁONY (...) Spójrzmy teraz na fragment drugiego (WIELKIMI LITERAMI zaznaczam swoje dosłowne tłumaczenie): Kpł 16,12 (...) και I εισοισει WNIESIE εσωτερον (DO) WEWNĄTRZ του καταπετασματος ZASŁONY A oto fragment trzeciego (WIELKIMI LITERAMI zaznaczam swoje dosłowne tłumaczenie): Kpł 16,15 (...) και I εισοισει WNIESIE απο Z του αιματος KRWI αυτου JEGO εσωτερον (DO) WEWNĄTRZ του καταπετασματος ZASŁONY (...) Powyższe trzy wersety mówią jednoznacznie o tym, iż miejscem, do którego arcykapłan wchodził „poza zasłonę”, jest miejscem najświętszym, oraz że zasłoną tą jest ta, oddzielająca miejsce święte od najświętszego. Język autora listu do Hebrajczyków 6,19-20 bezpośrednio wskazuje na Dzień Pojednania (hebr. Jom Kippur). W Biblii istnieje jeszcze jeden tekst, który zawiera w sobie grecką frazę „εσωτερον (DO) WEWNĄTRZ του καταπετασματος ZASŁONY” z Hbr 6,19, którym jest (WIELKIMI LITERAMI zaznaczam swoje dosłowne tłumaczenie): Wj 26,33 (...) και I εισοισεις WNIESIESZ εκει TAM εσωτερον (DO) WEWNĄTRZ του καταπετασματος ZASŁONY την κιβωτον SKRZYNIĘ του μαρτυριου PRZYMIERZA (...) Jak widzimy, werset ten również jednoznacznie mówi o miejscu najświętszym i właśnie tam – w oparciu o tekst Hbr 6,19-20 – wszedł Jezus Chrystus zaraz po Swoim wniebowstąpieniu, a nie – jak naucza adwentyzm – dopiero w roku 1844. Adam Gołębiewski info@ następna »
Co to jest adwentyzm dnia siódmego i w co wierzą adwentyści dnia siódmego? Jaka jest różnica pomiędzy sektą a kultem? Co to jest pluralizm religijny? Co to jest szamanizm? Co to jest spirytyzm? Co to jest uniwersalizm unitariański? Co mówi Biblia na temat Voodoo? Jak chrześcijanin powinien postrzegać Voodoo?
Kościół Adwentystów Dnia Siódmego Jednym z wyznań chrześcijaństwa, które szczególny nacisk kładzie na problematykę społeczno-wychowawczą, a także aktywnie angażuje się w rozwiązywanie rozmaitych trapiących ludzkość problemów jest Kościół Adwentów Dnia Siódmego. Wywodzi się on z protestantyzmu, dokładnie: z amerykańskiej odmiany dziewiętnastowiecznego „przebudzenia adwentowego”, zwanego także od nazwiska swego ideologa - ruchem millerowskim[1]. Geneza ruchu jest dość ciekawa. W swych początkach bowiem zakładał on (milleryzm) - na podstawie własnych interpretacji proroctw biblijnych - konkretną datę ponownego i widzialnego przyjścia Jezusa Chrystusa na ziemię. Miało by zdarzyć się to w roku 1844, dokładnie: 22 października. Przepowiednia ta wywołała spore poruszenie wśród ówczesnej opinii publicznej. Jednakże, kiedy okazało się, iż typowany dzień minął nie pozostawiając za sobą niczego, co można by określić ponownym przyjściem Zbawiciela, reakcje zelżały, a w samym ruchu doszło do rozłamu na trzy ugrupowania. Największym z nich stał się wówczas odłam utworzony przez W. Millera, który przyjął w 1858 roku nazwę Stowarzyszenia Millenalnego (Millenal Association), a występował także pod popularną nazwą Adwentystów Ewangelicznych (Evangelical Adventists). Choć ugrupowanie odrzuciło założenia chronologii millerowskiej, nie zdołało zbudować większej struktury kościelnej - liczba jego członków w roku 1906 wyniosła 481 osób[2]. Druga grupa powstałą na gruzach milleryzmu nadal przyjmowała założenia rachunku millerowskiego, twierdząc, że 22 października 1844 Chrystus przyszedł pod postacią duchową - stąd nazwano ich „spirytystami” (Spiritualists). Z czasem rozdrobnił się jeszcze na kilka innych odłamów, które nie odegrały większej roli. Trzecie zaś ugrupowanie przeciwstawiając się odrzuceniu podstaw rachunku millerowskiego, jak też spirytualistycznej ich interpretacji zdołało przekształcić się w ruch religijny o dużej dynamice rozwojowej, z wypracowaną własną teologią. Z tego właśnie ruchu wywodzi się Kościół Adwentystów Dnia Siódmego. Ruch ten przyjął, iż rok 1844 był rokiem rozpoczęcia przez Chrystusa „oczyszczania” świątyni niebieskiej”, pojmowanej jako ośrodek zbawienia. Proces ten jest czasowo nieokreślony i posiada formę przewodu sądowego. Wydarzenie z 1844 roku poprzedzić miało właściwe przyjście Pańskie i związane było ze zwiastowaniem trójanielskiego poselstwa nawołującego do poprawy. W związku z taką interpretacją proroctw brak widzialnego adwentu w dniu 22 października był w pełni zrozumiały. Rozwój Kościoła w Stanach Zjednoczonych doprowadził w szeregach adwentystycznych do dyskusji na temat celowości prowadzenia działalności tego wyznania na innych kontynentach. Dość silne były w KADS tendencje izolacjonistyczne, popularny był pogląd uznający Amerykę Północną za kontynent spełniający w planach bożych szczególną rolę. Ostatecznie przeważyło jednak zdanie, że akcja misyjna powinna zostać podjęta. Począwszy od 1864 roku z ideą adwentyzmu do czynienia miały kolejno: Włochy, Szwajcaria (główny teren działalności), Węgry, Rumunia, Dania, Anglia, Rosja, Norwegia, Niemcy, Finlandia, Czechy i Słowacja, Polska, Islandia, Bułgaria, Turcja, Holandia. Dużą rolę w popularyzacji adwentyzmu odegrała wizyta działaczki E. White w Europie w latach 1885-1887, podczas której trwania, odwiedzając różne kraje prowadziła ona spotkania z wiernymi i sympatykami, odbywała rozmowy prywatne, wygłaszała wykłady na temat wstrzemięźliwości, pisała artykuły i książki oraz koordynowała działalność wydawniczą ruchu. Czas jej pobytu okazał się niezwykle pomocny w podniesieniu dyscypliny kościelnej, ulepszeniu organizacji, jak też wzmocnieniu poczucia jedności ideowo-eklezjalnej Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego[3]. Z czasem następował stały wzrost wyznawców poza granicami Ameryki Północnej. Obecnie w USA żyje ich mniej więcej jedna piąta. Z przemianami tymi związana jest nieodzownie decentralizacja administracji KADS[4]., zwiększenie pozaamerykańskich struktur KADS. Przykładem może być fakt, iż Światowy Zjazd Kościoła odbył się w 1975 roku w Wiedniu, a doroczne, Jesienne Posiedzenie Generalnej Konferencji w 1992 roku w Manili na Filipinach. Początek KADS w Polsce przypada na rok 1888, w którym na Wołyń powrócił przebywający wcześniej na Krymie Hieronim Szkubowiec. W efekcie jego propagatorskiej działalności powstały grupy złożone z pozyskanej dla tego wyznania miejscowej ludności. Pierwszy chrzest na ziemiach polskich dokonany został w 1891 roku w Żarnówku, z udziałem przybyłego również z Krymu pastora J. Lubhana. Kościół w Polsce rozwijał się w szybkim tempie. Proces ten niewątpliwie przyspieszyło rozpoczęcie w 1910 roku przez Międzynarodowe Towarzystwo Traktatowe w Hamburgu druku adwentystycznej literatury religijnej w języku polskim oraz uzyskanie przez to ugrupowanie statusu wyznania tolerowanego w zaborze pruskim i rosyjskim. Okres I wojny światowej był dla KADS szczególnie trudny. Akcja misyjna uległa zakłóceniu, sieć pomiędzy ośrodkami poszczególnych zborów została przerwana, a zachęcanie do dezercji przez co bardziej radykalnych działaczy spotkało się z represjami ze strony władz. Członkowie padali również ofiarą ludobójczej polityki hitlerowskiej. Publicznie rozstrzelana na przykład została H. Hajdys. Robert Janik pisze także o małżeństwie Garagaszów skazanym na karę śmierci za ukrywanie żydówki oraz o zmarłym w Oświęcimiu Florianie Kosmowskim[5]. Kościół poniósł w tym czasie również znaczne straty materialne - zniszczeniu uległy siedziba jego władz w Warszawie oraz archiwum. Szczególnie pozytywnym wydarzeniem dla KADS w Polsce stało się zatwierdzenie 7 czerwca 1966 roku przez Urząd ds. Wyznań „Statutu Kościoła” oraz zasad wiary. Wkrótce nastąpił wzrost nakładu publikacji wydawnictwa tego ugrupowania (np. nakład miesięcznika „Znaki Czasu” wyniósł w 1966 roku 10000 egzemplarzy), zwiększono wydatki na budownictwo sakralne, powstawały Seminaria Duchowne, a członkowie KADS uzyskali możliwość zdobywania wykształcenia w Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej (kierownikiem Katedry Filozofii staje się ksiądz wywodzący się z ruchu, prof. dr hab. Zachariusz Łyko). Od roku 1973 rozpoczęto działalność Korespondencyjny Kurs Biblijny, zaczęto emitować audycje religijne (1980) oraz otwarto nowy pawilon Domu Opieki „Samarytanin” w Bielsku-Białej. Aktem potwierdzającym znaczenie adwentyzmu w Polsce było opracowanie przez Sejm podstaw prawnych relacji KADS - państwo (1995), dzięki czemu Kościół ten otrzymał gwarancje swobodnego wyznawania swojej religii, jak również możliwość prowadzenia szkół, wydawnictw, instytucji socjalnych i stacji radiowych. KADS w Polsce składa się z 3 diecezji (Południowej, Zachodniej, Wschodniej), licząc ponad 5400 członków zgrupowanych w 114 zborach. Przechodząc do doktryny religijnej KADS, należy zauważyć, że zbieżna jest ona w znacznej części z programem głównych ugrupowań protestanckich. Niemniej istnieją w niej elementy oryginalne, odróżniające to wyznanie od reszty chrześcijaństwa. Ugrupowanie to wyraża przekonanie trynitaryzmu, uznając w Bogu trzy Osoby (Boga Ojca, Syna Bożego i Ducha Świętego). Odrzuca przy tym kult Marii i świętych (Chrystus miałby pochodzić od Boga przez „zrodzenie”). KADS stoi na stanowisku, że jedynym źródłem wiedzy religijnej jest Biblia. Odrzuca on tradycję, wzywając do posłuszeństwa wobec zawartych w Piśmie Świętym słów bożych. W kwestii pochodzenia człowieka, adwentyzm neguje teorie ewolucyjne, opowiadając się za koncepcją kreacjonizmu monofiletycznego, zakładającego stworzenie człowieka w drodze twórczego aktu stworzenia. Wedle tej pięknej koncepcji, człowiek był pierwotnie podobny do Boga: jego ciało było doskonale rozwinięte, a niższe instynkty, pragnienia i popędy były podporządkowane wyższym. Wola człowieka była całkowicie wolna, dopóki nie została wykorzystana niewłaściwie do łamania zakazu Boga (rzecz jasna: pojawia się wątpliwość czy wola tak może osiągać pełnię, przy jednoczesnej próbie sprostania narzuconej odgórnie przez Boga dyrektywie, do postępowania raczej „właściwego”, aniżeli „niewłaściwego”). Grzech pierworodny jest przez KADS rozumiany zgodnie z literalnym opisem biblijnym. Kościół ten sprzeciwia się jego alegorycznej interpretacji, uważając ją za fałszowanie prawdy. Głosi, iż skutki grzechu pierworodnego były liczne i atakowały rozmaite rejony osobowości człowieka oraz jego relacji ze światem zewnętrznym. Wywołało to możliwości ingerencji w człowieka siłom piekielnym a także takie negatywne zjawiska jak: zwątpienie w dobroć Boga, egoizm, tendencje do zła moralnego. W sferze fizycznej człowiek utracił nieśmiertelność i swą pierwotną wspaniałość, zmianie uległy jego rola w świecie i zewnętrzne warunki życia. Człowiek w ujęciu KADS składa się z trzech elementów: ciała (materii), ducha (energii życiowej) oraz duszy (psychiki). Podczas stworzenia nastąpić miało połączenie dwóch pierwszych elementów, w rezultacie czego powstała istota ludzka wraz ze sferą życia psychicznego. Adwentyzm odrzuca pojęcie „duszy nieśmiertelnej” i związane z tym wierzenia w życie pozagrobowe i czyściec, potępia okultyzm, spirytyzm i wszelkie formy magii, głosząc koncepcję śmierci jako „snu w prochu ziemi”, z którego umarli budzą się w czasie zmartwychwstania. Ogniwem centralnym koncepcji adwentystycznych wydaje się być postać Jezusa Chrystusa oraz koncepcja zbawienia przez niego ludzkości. Swą śmiercią złożył ofiarę zadośćuczynienia za grzech pierworodny i pojednał człowieka z Bogiem. Zbawienie, w myśl tej nauki, osiąga się na skutek dobrodziejstwa łaski przez wiarę w Chrystusa i chrzest, który jednak powinni przyjmować ludzie w pełni świadomi swoich przekonań - dorośli. KADS sprzeciwia się przy tym kalwinowskiej teorii predestynacji, zgodnie z którą Bóg pewnych ludzi przeznacza do zbawienia, innych do potępienia, nie pozostawiając im na to żadnego wpływu. Wyznaje personalizm soteriologiczny, zgodnie z którym dzięki męce krzyżowej Jezusa Bóg okazał człowiekowi miłosierdzie, z którego skorzystać można tylko indywidualnie, poprzez wiarę i moralne życie. Ciekawym, wyróżniającym z pośród innych wyznań chrześcijaństwa motywem w nauczaniu adwentystów jest nauka o świątyni niebieskiej (sanktuarologia). Członkowie KADS nauczają o tym, że w niebie znajduje się sanktuarium zbudowane przez Boga, w którym rolę najwyższego kapłana pełni Chrystus. Służba w sanktuarium polega na nieustannym wstawiennictwie Jezusa przed Bogiem w intencji ludzi.. Skuteczność tego wstawiennictwa wynika z ofiary krzyżowej, służba ta zaś ma charakter podwójny: służby pojednawczej zwykłej, mającej swój pierwowzór w codziennej służbie świątyni ziemskiej, i służby pojednawczej szczególnej, posiadającej związek z „oczyszczeniem” świątyni niebieskiej wzorowanej na służbie Dnia Pojednania z czasów starotestamentowych. Miejscem kultu liturgicznego KADS są kaplice, charakteryzujące się dużą prostotą wystroju wnętrza. Nie ma w nich obrazów, ani posągów Marii czy świętych. Stoi to w przekonaniu wyznawców w sprzeczności z biblijnym zakazem sporządzania podobieństw „tego, co jest w niebie w górze i na ziemi nisko, ani tych rzeczy, które są, pod ziemią”[6] i oddawania im czci. Podstawową formą kultu publicznego jest w KADS nabożeństwo sobotnie. Struktura organizacyjna KADS jest pięciodzielna. Składa się ze zboru, diecezji, unii, wydziału i Generalnej Konferencji. Zbory łączą się w okręgi. Diecezja łączy kilka okręgów. Unia to związek kilku diecezji danego kraju (Kościół krajowy - przykładem może być KADS w Polsce, który jest samodzielnym organizmem eklezjalnym). Wydział stanowi składową Generalnej Konferencji, zrzeszającą unie znajdujące się na pewnym obszarze kuli ziemskiej. Generalna Konferencja jest naczelną strukturą KADS skupiającą całą wspólnotę tego ugrupowania. Naczelną władzą tej wspólnoty jest Światowy Zjazd KADS. Ważnym zagadnieniem w kontekście szeroko rozumianej pedagogiki jest działalność społeczno-wychowawcza KADS, niepowtarzalna i oryginalna na tle innych wyznań chrześcijańskich. Adwentyści szczególną uwagę poświęcają propagowaniu zdrowego stylu życia, obronie godności człowieka, kształtowaniu pozytywnych postaw społecznych, opiece nad małżeństwami i rodziną, ochronie środowiska naturalnego, upowszechnianiu idei pokoju, pracy charytatywnej, walce z patologią społeczną i działalności oświatowej. KADS opowiada się dla przykładu za dietą mleczno-nabiałową i zachęca do jej stosowania, biorąc aktywny udział w jej produkcji oraz sprzedaży[7]. Wzywa do rezygnacji z pokarmów szkodliwych (np. wieprzowiny). Adwentyści aktywni są także na polu lecznictwa, według danych z 1993 r. Posiadali pod swoją opieką 161 sanatoriów i szpitali, 340 klinik oraz stacje sanitarne, 57 samolotów i statki służby medycznej. Zatrudniali 2 236 lekarzy i 57 909 osób personelu medycznego. W Bielsku-Białej ugrupowanie prowadzi Dom Opieki Samarytanin[8]. Wkład ugrupowania w szerzenie idei poszanowania godności i wolności ludzkiej, jak też w znoszenie nierówności rasowych oraz dyskryminacji kobiet wyraża się, obok środków masowego przekazu w konferencjach i zjazdach z udziałem KADS. Szkoły sobotnie (w ramach cotygodniowej liturgii) odgrywają ważną rolę w uświadamianiu wiernych o istocie obowiązków rodzinnych i sposobach rozwiązywania ewentualnych konfliktów. Opieka tego ugrupowania nad małżeństwem i rodziną rozciąga się na sfery: psychologiczno-pedagogiczną (pomoc w rozwiązywaniu problemów wychowawczych), duszpasterską (wskazówki i nauki zgodne z doktryną adwentyzmu) i materialną (datki pieniężne lub konkretne przedmioty dla rodzin znajdujących się w ciężkich sytuacjach). Pojmowanie przyrody jako daru Boga nakłania wyznawców do uświadamiania opinii publicznej potrzeby porzucenia rabunkowej gospodarki bogactwami Ziemi. Problematyka ta ujęta jest w programie adwentystycznego wychowania, w rozważaniach religijnych, jak również poświęcone są jej oficjalne dokumenty kościelne[9]. W kwestii zagadnień związanych z pokojem teologowie tego wyznania stworzyli teoretyczne podstawy tzw. irenologii adwentystycznej[10]. Znamienny jest też stosunek KADS do służby wojskowej. Zaleca unikania jej i poszukiwania przez osoby przeznaczone dla niej innych możliwości w oddziałach sanitarnych, a więc „bez broni”. KADS znany jest ze swego zaangażowania w walkę z tzw. patologią społeczną. Przejawia się to szczególnie w zapobieganiu i przeciwdziałaniu skutkom alkoholizmu, nikotynizmu i narkomanii. Kościół ten był jednym ze współzałożycieli powstałego w 1879 roku The American Health and Temperance Association (Amerykańskiego Stowarzyszenia Zdrowia i Wstrzemięźliwości), z którym współpracował do 1932 r. Wtedy utworzono The American Temperance Society of Seventh-day Adventists (Amerykańskie Towarzystwo Wstrzemięźliwości Adwentystów Dnia Siódmego). W latach 1954-1971 nastąpił rozkwit adwentystycznych organizacji antyalkoholowych w krajach takich jak: Indie, Australia, Filipiny, RPA i Korea Południowa. Tam, gdzie tego typu struktury nie istnieją, np. w Polsce, Kościół współpracuje z istniejącymi organizacjami zwalczającymi nałogi. Liczącym się wkładem uczonych i działaczy KADS w opracowanie leczenia patologii społecznej jest wprowadzony w 1962 r. Program antynikotynowy pod nazwą „Pięciodniowa Kuracja Odwykowa” i powstały w 1969r. „Czterorozmiarowy Klucz do Przyczyn Alkoholizmu”. Obie metody łączone często ze sobą dają dobre rezultaty. Działalność KADS w dziedzinie zwalczania przestępczości przybiera często formę nawiązywania kontaktów przez jego członków z przestępcami odbywającymi karę pozbawienia wolności, w celu stworzenia im korzystnych warunków powrotu do społeczeństwa. Kościół adwentystyczny dysponuje obecnie najbardziej rozbudowanym systemem szkolnictwa wśród wyznań protestanckich. Obejmuje on, według danych z 1992 roku 5836 szkół, w których uczy się 860232 uczniów i pracuje 41547 nauczycieli. Kościół adwentystyczny prowadzi 4731 szkół podstawowych, 960 ponadpodstawowych i 79 koledżów, uniwersytetów oraz wyższych szkół medycznych. Do najsławniejszych uniwersytetów należą: Andrews University w Berning Springs w stanie Mitchigan (o charakterze humanistycznym) i Loma University w Los Angeles w stanie Kalifornia (nauki przyrodnicze, ścisłe i medyczne). W Polsce działalność KADS koncentruje się na edukacji religijnej w ramach struktur zborowych, kształceniu seminaryjnym, współpracy z Chrześcijańską Akademią Teologiczną i działalności oświatowo-lingwistycznej[11] Przypisy: [1]Z. Łyko, Geneza współczesnego adwentyzmu, Warszawa 1979, s. 171-189 [2]Robert Janik,Kościół Adwentystów Dnia Siódmego, [w:] Sekty i związki wyznaniowe. Studia wybranych ugrupowań religijnych, pod. Red. Janusza Sztumskiego, Polska Akademia Nauk oddz. w Katowicach Komisja Filozofii i socjologii, Wydawnictwo Zumacher, Kielce 200, s. 24 [3] White w Europie, [w:] „Signa Temporis” 1990, z. 1, s. 50-60 [4] Kościół Adwentystów Dnia Siódmego [5] Robert Janik,Kościół Adwentystów Dnia Siódmego, [w:] Sekty i związki wyznaniowe. Studia wybranych ugrupowań religijnych, pod. Red. Janusza Sztumskiego, Polska Akademia Nauk oddz. w Katowicach Komisja Filozofii i socjologii, Wydawnictwo zumacher, Kielce 200, s. 31 [6] II Mojż. 20,4 [7] Dieta bezmięsna ważnym elementem reformy zdrowotnej, [w:] Sługa Zboru 1985, nr 11, [8] Dane na podst.: Robert Janik,Kościół Adwentystów Dnia Siódmego, [w:] Sekty i związki wyznaniowe. Studia wybranych ugrupowań religijnych, pod. Red. Janusza Sztumskiego, Polska Akademia Nauk oddz. w Katowicach Komisja Filozofii i socjologii, Wydawnictwo zumacher, Kielce 200, s. 38 [9] S. Dąbrowski, Czyżby Apokalipsa? [w:] „Znaki Czasu” 1986, nr 5-6, [10]Z. Łyko,Irenologia adwentystyczna, [w:] Rocznik Teologiczny ChAT 1979, s. 155-193 [11]Z. Łyko Kształtowanie adwentystycznych kadr duchownych [w:] Rocznik Teologiczny ChAT 1979, źródło: Data utworzenia: 24/03/2012 @ 20:45 Ostatnie zmiany: 20/05/2012 @ 01:52 Kategoria : PROTESTANTYZM <<== Strona czytana 5688 razy
DZIECI. Sekretariat ds. Dzieci przy Zarządzie Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego w RP, koncentruje się na sprawach dotyczących jednej z najważniejszych grup wśród naszych wyznawców, czyli na dzieciach. Misją Sekretariatu ds. dzieci jest czynienie najmłodszych uczniami i prowadzenie ich w celu osobistego poświęcenia się Jezusowi
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru Sekta – zjawisko społeczne polegające na siedzeniu w baraku i strzelaniu do policjantów federalnych wygrażając jednocześnie, iż wszystkiemu złu na tym świecie winny jest kościół katolicki, Szatan lub cel naszego kałasznikowa. Według religioznawców sekta się udaje, kiedy dostaje zgodę na rejestrację i wygrywa pojedynek z policją. Cechy sekty[edytuj • edytuj kod] Musi istnieć jakiś bóg. Najlepiej nowatorski, który objawił się w lesie/Biblii/grzance. Sekta jawnie głosi prawa boskie składające się z np. dekalogu, obowiązku finansowania proroka oraz wielożeństwa u proroka. W dobrze działającej sekcie są aktywni głosiciele ubrani w garnitury lub prześcieradła. Podczas głoszenia rozdaje się publikacje oraz czyta losowe fragmenty świętej księgi. Najlepsze osoby do pomocy to emeryci oraz młodzież bez perspektyw. Dobra sekta prowadzi rozgłośnię radiową i fundację charytatywną, która finansuje kupno uranu. Świątynie budowane są ze złota lub na biało. W dobrej sekcie są wrogowie. I tak wrogiem mogą być: islamiści, masoni, Żydzi, krysznowcy, sataniści, katolicy, świadkowie Jehowy, jaszczury. Dobra sekta ma wiele głupich i absurdalnych haseł. Znane sekty[edytuj • edytuj kod] Adwentyści Dnia Siódmego – wielbiciele sobót, przeciwnicy herbaty i kawy. Najsłynniejszym wyznawcą był bez wątpienia David Koresh. Barbara Santana – wiara w struktury ego, które zniewoliły Mahometa. Bractwo Zakonne Himavanti – miłośnicy hinduskiego pokoju objawiającego się grożeniem wysadzenia Jasnej Góry. Czarni Hebrajscy Izraelici – sekta wierząca, że murzyni to Naród Wybrany, a białasy to dzieci diabła. Hare Kryszna – miłośnicy Przystanku Woodstock, Beatlesów i wtrącania się w kuchnię dla powodzian z 97. Jasna Strona Mocy – zdrowe odżywianie i promowanie teorii o płaskiej Ziemi. Kościół scjentologiczny – sekta dla bogatych. Pierwsza religia, w której aktor objął władzę. Marcin Niewalda – odłam kościoła katolickiego potępiający pokemony i TVN. Kościół toruńskokatolicki – destrukcyjna sekta aktywnie biorąca udział w wyborach i niszcząca wszystko wokół za pomocą swoich przedstawicieli w Sejmie. Mormoni – konkurencja dla amerykańskich świadków Jehowy. Domokrążcy chodzący w białych koszulach i rozdający egzemplarze Księgi Mormona. Raelianie Sataniści – wyznawcy Belzebuba i Behemotha. Świadkowie Jehowy – niegdyś domokrążcy, dziś dodatkowy element miejskiej infrastruktury składający się z dwóch ludzi i stoika z Strażnicą. Wspólnota Niezależnych Zgromadzeń Misyjnych „Rodzina” – propagatorzy miłości[1] w imię Jezusa Chrystusa. wyznawcy Jobsa – sekta podobna do scjentologów, wyznająca święte biało jabłko. Przewidziana przez Aldousa Huxleya w Nowym wspaniałym świecie (choć pisarz myślał, że zamiast Jobsa będzie święty Ford). Przypisy ↑ Bożej też, ale głównie cielesnej p • eReligioznawstwo i wszelkie inne mityReligie i nurtyadwentyści Dnia Siódmego • Anioły Nieba • ateizm • buddyzm • chrześcijaństwo • deizm • Hare Kryszna • hinduizm • islam • judaizm • katolicyzm • manicheizm • mitologia amerykańska • Mitologia egipska • mormoni • new age • pogaństwo • Raelianie • rycerze Jedi • satanizm • scjentolodzy • świadkowie Jehowy • voodoo • zenBiblia i bohaterowie sagiBiblia • anioł • Antychryst • Arka Przymierza • Barabasz • Czterej Jeźdźcy Apokalipsy • Ewangelia • Jezus Chrystus • Judasz Iskariota • Maria z Nazaretu • Mojżesz • Wicked BibleChrześcijaństwoantypapież • bierzmowanie • biskup • Boże Ciało • Boże Narodzenie • celibat • choinka • chrzest • Cudowny Medalik • Czyściec • ekskomunika • Henryk Jankowski • Joanna d’Arc • krucjata • ksiądz • lekcja religii • Lucyfer • Marcin Niewalda • ministrant • msza • Niebo • Oh my God! • Ojciec Pio • Orygenes • palenie czarownic • papież (Aleksander VI • Bonifacy VIII • Paweł VI • Jan Paweł I • Jan Paweł II • Benedykt XVI • Franciszek) • Paweł Chojecki • Piekło • Piotr Natanek • Pomazaniec • sutanna • święta Łucja • święty Guinefort • święty Mikołaj • Tadeusz Rydzyk (moherowe berety • Radio Maryja • Telewizja Trwam) • Tomasz z Akwinu • wikariusz • woda święcona • zakonnicaAllah Akbar!Al-Kaida • Allah • Arabowie • dżihad • Hamas • islamizacja Europy • Koran • muzułmanin • Państwo IslamskieŻydziŻydzi • Abaddon • Britmilah • święty KadukInne666 • Anton Szandor LaVey • auspicjum • Biblia Szatana • Bóg • bóstwa neosłowiańskie • cherub • cud • Dalajlama • demon • grzech • istota paranormalna • kreacjonizm • Latający Potwór Spaghetti • MEGAWONSZ9 • mistyka • modlitwa • muzyka sakralna • ofiara • paruzja • pogrzeb • politeizm • psychopomp • raj • rany • reinkarnacja • Sala Królestwa • satanista • Santa Muerte • Szatan • święta ku czci Króla Juliana • zakład Pascala • zło
Co jedza adwentyści? Uważają, że ich ciała są świątyniami i należy je karmić najzdrowszymi pokarmami. Dieta opiera się na biblijnej Księdze Kapłańskiej. Podkreśla pokarmy roślinne, takie jak rośliny strączkowe, owoce, warzywa, orzechy i zboża, i zniechęca do spożywania produktów pochodzenia zwierzęcego w jak największym
Oclt0.